niedziela, 27 listopada 2016

Malinówka

11:10 0 Comments
Przepis zdecydowanie do wypróbowania w następnym sezonie, gdy będą świeże maliny. Nie publikowałam go wcześniej, ponieważ najpierw trzeba było osobiście sprawdzić czy na pewno przepis można polecać. No więc można :-)

Składniki:

  • świeże maliny
  • spirytus
  • woda
  • cukier
Celowo nie podaję ilości składników, ponieważ proporcje dobierałam intuicyjnie, do smaku.
Maliny wsypujemy do słoja i zalewamy spirytusem, tak by przykrył owoce. Szczelnie zakręcamy i odstawiamy w ciemne miejsce na przynajmniej miesiąc. Moje maliny stały tak 2 miesiące, co jakiś czas potrząsamy słojem. Następnie zlewamy spirytus do butelki, patrzymy ile go jest - u mnie ok. pół litra. Mniej więcej tyle właśnie wody dodajemy do odcedzonych malin, do tego trochę cukru, ja dałam mało, bo nie chciałam żeby powstała słodka nalewka, a raczej malinowa wódka. Całość zagotowałam i zostawiłam do ostudzenia.
Zimne maliny odcedziłam, a powstały "kompot" dolałam do butelki ze spirytusem. Butelkę należy zakręcić, potrząsnąć, by wszystko się wymieszało i znów odstawiamy na kilka tygodni (2-3). Potem można przystąpić do degustacji.


niedziela, 20 listopada 2016

Karpatka

10:34 0 Comments
Do niedzielnej kawy.

Składniki:
Ciasto parzone:


  • 1 szklanka wody
  • 150g margaryny
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 5 jajek
  • szczypta soli
  • łyżeczka proszku do pieczenia 

Masa:


  • 3 szklanki mleka
  • 300g masła 
  • ¾ szklanki cukru
  • 2 łyżeczki cukru waniliowego
  • 4 kopiate łyżki mąki pszennej (80g)
  • 4 kopiate łyżki mąki ziemniaczanej (80g)
  • 2 żółtka

Wersja ulepszona: do masy karpatkowej dodałam pokrojoną w kostkę galaretkę, rozpuszczoną w połowie wody


Sposób przygotowania:

Ciasto. 
Wodę zagotować z margaryną. Garnek zestawić z pieca i mieszając energicznie, dodać mąkę. Garnek postawić z powrotem na piecu i gotować na małym ogniu, ciągle mieszając, ok. 2- 3 minut. (Ciasto ma być jednolite i ładnie odchodzić od garnka). Ciasto pozostawić na chwilę do ostygnięcia. 
Do lekko ciepłego lub zimnego ciasta, miksując mikserem, dodać po jednym jajku, szczyptę soli i proszek do pieczenia.

Blachę, która jest na wyposażeniu piekarnika posmarować tłuszczem, wyłożyć papierem do pieczenia i rozsmarować ciasto.
Piec w nagrzanym piekarniku, na złoty kolor, ok. 30min. w temperaturze 180°C. Po upieczeniu przekroić ciast na 2 części.

Przygotować masę budyniową. 
2 szklanki mleka i cukier zagotować. Pozostałe mleko wymieszać dokładnie z żółtkami, cukrem waniliowym i mąkami. Dodać do gotującego się mleka, szybko mieszając, aby nie powstały grudki. Chwilkę gotować (około 1 min. budyń będzie gęsty). Pozostawić do ostygnięcia. Miękkie masło utrzeć mikserem na puszystą masę. Dalej miksując, dodawać stopniowo zimny budyń.
Masę rozsmarować na jednym blacie ciasta. Na część masy wyłożyć pokrojoną galaretkę, a następnie resztę masy. Przykryć drugim blatem. Ciasto wstawić do lodówki, na co najmniej 3 godziny.
Gotowe posypać cukrem pudrem.