Cytuję Jasia: "Mama musisz dać przepis na bloga, bo to jest najlepsze co ugotowałaś" - wiadomo, że dzieci w sprawach jedzenia są szczere, a skoro wszystkim bardzo smakowało, robię wpis.
Składniki (dla 4 osób):
Składniki (dla 4 osób):
- 250 g makaronu
- 1 brokuł
- 1 mała cebula
- 2 ząbki czosnku
- pierś z kurczaka podwójna
- olej do smażenia 2-3 łyżki
- zioła prowansalskie
- vegeta
- sos beszamelowy: mąka, mleko, masło, gałka muszkatołowa, ser cheddar
- sól, pieprz
Makaron gotujemy w osolonej wodzie. Pod koniec gotowania wrzucamy umyte różyczki brokuła, gotujemy max. 5 minut i wszystk odcedzamy.
Na patelni rozgrzewamy olej, dodajemy pokrojonego w kostkę kurczaka, lekko solimy go i posypujemy ziołami prowansalskimi i vegetą. Gdy mięso się lekko podsmaży, dodajemy posiekaną cebulę. Dusimy wszystko pod przykryciem, aż będzie miękkie. Na koniec dodajemy roztarty ząbek czosnku i wszystko, łącznie z sosem który powstał dodajemy do ugotowanego makaronu i brokuła. Delikatnie mieszamy i przekładamy do naczynia żaroodpornego.
Przygotowujemy sos beszamelowy (najlepiej na patelni gdzie smażył się kurczak). Ok. 2 łyżki masła roztapiamy, dodajemy tyle samo mąki, mieszamy i zalewamy zimnym mlekiem (ok. pół szklanki lub więcej - gęstość wg własnych upodobań), dodajemy starty ser żółty i mieszamy do jego rozpuszczenia. Na koniec dodajemy roztarty ząbek czosnku, doprawiamy do smaku pieprzem i gałką muszkatołową. Polewamy sosem zapiekankę i przykrytą wstawiamy do piekarnika temp. 180 stopni na pół godziny.