niedziela, 30 grudnia 2012

Katar u niemowlaka

04:30 0 Comments
Z kilkumiesięcznymi maluchami, które mają katar jest problem: nie lubią czyszczenia nosa ani kropienia. Zresztą pediatrzy raczej zalecają czyszczenia noska solą fizjologiczną, niż kropienie. Co w takim razie zrobić by zwłaszcza w nocy ulżyć dziecku, by mogło spokojnie spać?
Nasza pani doktor poleciła smarować pod noskiem, a raczej delikatnie w nosku maścią majerankową. Oprócz tego stosować Olejek Olbasowy, tylko nie zakrapiać go na piżamkę czy poduszkę dziecka, bo na to jest za małe, ale przygotować miseczkę z wrzątkiem i na nią zakropić 2-3 krople Olejku. Miseczkę stawiamy w pokoju dziecka, w bezpiecznym miejscu, żeby nikt się nie poparzył, np. na komodzie. W pokoju delikatnie pachnie i naszemu synkowi bardzo pomagało.
Oprócz tego warto stosować nawilżacz powietrza, który powoduje, że dziecku w gardle nie zasycha gdy oddycha buzią.

sobota, 29 grudnia 2012

Woda bananowa

05:00 0 Comments
Żeby kwiaty w domu pięknie rosły, warto przygotować im specjalną odżywkę:
Skórkę z banana zalewamy zimną wodą - ok. 1 litr i zostawiamy na całą noc. Rano skórkę wyrzucamy, a wodą podlewamy kwiaty. 
Kwiaty bardzo lubią być podlewane wodą bananową, sprawdziłam wielokrotnie.

piątek, 28 grudnia 2012

Likier jajeczny

09:30 0 Comments
Oto mój pierwszy przepis przygotowany w Thermomiksie:

Składniki:
  • 6 żółtek
  • 20 dag cukru
  • 1 cukier waniliowy
  • 250 ml wódki
  • 250 ml mleczka skondensowanego niesłodzonego
Sposób przygotowania:
  1. założyć motylek, do naczynia miksującego włożyć żółtka i cukier oraz cukier waniliowy, podgrzewać 5 min/70 stopni C/obr. 3
  2. Dodać wódkę i mleko, podgrzewać 5 min/70 stopni C/obr. 3
  3. Przelać ciepły likier do butelki (wychodzi prawie litr), przechowywać w lodówce.
Zrobiłam również wersję ulepszoną, dałam mleczko słodzone i ok. 350 ml wódki. Likier jest gęstszy i ostrzejszy ale równie pyszny.

czwartek, 27 grudnia 2012

Domowe wędzonki

20:18 3 Comments
Całe lato czekaliśmy na ten moment. Kiedy temperatura otoczenia, a przede wszystkim temperatura w naszej piwnicy jest odpowiednia (czyt. 6-8stopni C) możemy zacząć "produkcję" własnych wędlin.
Najpierw mięso peklujemy, czyli przygotowujemy zalewę:

  1. na 10kg mięsa należy przygotować 4 litry zalewy
  2. woda musi być przegotowana i zimna
  3. w wodzie rozpuszcza się sól peklową - 10dag na litr zalewy
  4. wodą z solą peklową (bez przypraw) nastrzykujemy każdy kawałek mięsa by mieć pewność że każdy kawałek będzie dobrze zapeklowany - tu potrzebna jest specjalna strzykawka dostępna w sklepach z akcesoriami wędliniarskimi
  5. aby wędliny miały lepszy aromat, w 1/2 litra wody zagotowuję przyprawy i czosnek (po 1 łyżce majeranku, pieprzu ziarnistego, ziaren jałowca, liści laurowych, ziela angielskiego i 4 ząbki czosnku); wszystkie przyprawy przed gotowaniem należy zgnieść w moździerzu, a czosnek pokroić w plasterki
  6. taką zalewę z przyprawami mieszam z pozostałą wodą (3,5litra); ponieważ lubimy czosnek, dodatkowo wkrawamy kilka ząbków czosnku do zimnej zalewy
  7. mięsa (w naszym przypadku były to kilogramowe kawałki świeżego boczku, schabu bez kości, karczku, szynki) układamy w kamionkowej beczce, zalewamy zimną zalewą i zostawiamy w piwnicy na minimum tydzień
  8. co drugi dzień mięsa należy obracać
  9. po tygodniu mięsa wiążemy lub wkładamy do specjalnych siatek wędzarniczych i małżonek wędzi je ok. 5-6 godzin, ciepłym dymem.


poniedziałek, 17 grudnia 2012

Inhalacje - na katar

19:00 1 Comments
Nasz czterolatek męczył się ostatnio z wyjątkowo uciążliwym, gęstym katarem. Lekarz zalecił nam oprócz serii syropków (w tym także syropu z cebuli), witaminy C i kropli do nosa, inhalacje, które rewelacyjnie zadziałały i baardzo pomogły Michałkowi.

Do inhalacji jest potrzebna:
  • sól Bocheńska jodowo-bromowa
  • zioła Septosan
Jedną saszetkę ziół zalać pół litra wrzącej wody i dodać do tego 2 łyżki soli. Wymieszać. Tata z Michałkiem stawiali miskę z naparem na stoliku, przykrywali sobie głowy kocem i oddychali, oddychali i tak minimum 5 minut.

niedziela, 16 grudnia 2012

Domowa Vegeta

11:10 1 Comments
Składniki:

  • 1 opakowanie suszonych warzyw
  • 4 łyżeczki soli
  • 1 łyżeczka papryki czerwonej
  • 1 łyżeczka pieprzu (może być ziołowy)
  • po 1 łyżeczce granulowanej cebuli i czosnku
Wszystko razem rozdrobnić blenderem.

To jest wersja podstawowa. Jeśli ktoś chce może ją wzbogacić dodając po 1 łyżeczce kurkumy - nie zmieni smaku ale da żółty kolor lub ziół: ja dodaję jeszcze suszony lubczyk, seler, pietruszkę.

sobota, 15 grudnia 2012

Warzonka - na przeziębienie

18:53 0 Comments
Z racji tego że mamy zimę na całego, a więc i okres przeziębień, pierwszy przepis będzie na domową warzonkę, napój który pije się gorący, tuż przed położeniem się wieczór spać. Stosować najlepiej na początku przeziębienia, gdy czujemy, że coś nas "zbiera". Mi osobiście bardzo to pomaga na suchy, męczący kaszel.
Uwaga! Przepis tylko dla osób dorosłych.

WARZONKA

Składniki:

  • 2 łyżki stołowe cukru
  • 1 duża łyżka masła
  • 50 ml wody przegotowanej
  • 50 ml spirytusu lub 100 ml wódki czystej
Wykonanie:
  • na suchej patelni teflonowej, z cukru pomału zrobić karmel, ostrożnie, nie spalić!
  • do karmelu wlać wodę
  • jak karmel się rozpuści dodać masło
  • na końcu ostrożnie wlać spirytus lub wódkę, wymieszać i wlać do kubka pić gorące, a potem do łóżka spać

piątek, 14 grudnia 2012

Ciasto z masą budyniową

08:48 0 Comments
Składniki:
Ciasto:
  • 1 szklanka maku
  • 2/3 szklanki cukru
  • 6 białek
  • 100 g wiórków kokosowych
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  1. Białka ubić na sztywną pianę, dodać cukier, ubijając.
  2. Połączyć z proszkiem do pieczenia, makiem i kokosem. Wszystko wymieszać.
  3. Ciasto wylać na blachę 25x36 cm wysmarowaną tłuszczem i wyłożoną papierem do pieczenia.
  4. Piec w nagrzanym piekarniku 170-180 stopni C ok. 40 min. (z termoobiegiem 150 stopni, 30 minut).
Masa budyniowa:
  • 2  szklanki mleka
  • 200 g masła
  • 2 op.akowania cukru waniliowego
  • 4 łyżki cukru
  • 2 czubate łyżki mąki pszennej
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
  1.  Jedną szklankę mleka zagotować, do drugiej dodać  mąkę, cukier, cukier waniliowy.
  2. Wymieszać i dodać do gotującego się mleka. Zagotować na małym ogniu. Gdyby było za gęste dodać trochę mleka.
  3. Masło utrzeć, dodawać po łyżce budyń, ucierać.
Polewa czekoladowa:
  • 10 dag margaryny
  • pół szklanki cukru pudru
  • 2 łyżki mleka
  • 2 łyżki kakao   
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
Wszystkie składniki rozpuścić w garnku, mieszając aż się połączą. Nie wolno zagotować!!!  

Na wystudzone ciasto nałożyć masę. Przykryć herbatnikami (3 paczki po 60g) , układając jeden obok drugiego. Posypać sparzonymi rodzynkami (100g) i posiekanymi orzechami (1,5 szklanki). Polać polewą. 

 
  

czwartek, 13 grudnia 2012

Kąpiel w krochmalu

07:51 0 Comments
Niedawno mój siedmiomiesięczny synek dostał uczulenie na żółtko, które znajdowało się w obiadku firmy Bobovita. Miał na brzuszku i rączkach wysypkę i szorstką, suchą skórę.
Nasza pani doktor oprócz maści i syropków zaleciła kąpiel w krochmalu (mące ziemniaczanej), którą robi się następująco:
  1. Do garnka nalać ok. 0,5 litra zimnej wody i postawić na gazie, podgrzewać. 
  2. W 1/4 szklanki zimnej wody rozpuścić 2 czubate łyżeczki krochmalu, wymieszać i wlać do garnka z wodą
  3. Cały czas mieszając zagotować ten rzadki kisielek
  4. Przez sitko przecedzić kisiel do wanienki z wodą, w której będzie się kąpało dziecko. Sprawdzić czy woda nie jest za ciepła!
Uwaga! Woda w wanience po dodaniu kisielu staje się "miękka", natomiast jeśli dałoby się za dużo kisielu będzie "śliska" - nie można do tego dopuścić, ponieważ po tej kąpieli dziecka już nie spłukujemy czystą wodą.

wtorek, 11 grudnia 2012

Tematyka bloga

10:10 0 Comments
Zdecydowałam się na pisanie bloga, który będzie taką moją "podręczną" książeczką - skarbnicą różnych ciekawych i przydatnych przepisów kulinarnych i porad.

Często dostaję różnego typu porady, np. co pomaga maluchom na katarek, co zrobić gdy maluszka coś uczuli. Niestety pamięć ludzka czasem zawodzi, dlatego te wszystkie rady i porady (oczywiście wypróbowane, sprawdzone) postanowiłam spisać, a nóż komuś się kiedyś przydadzą.

Bardzo lubię gotować i piec, a z racji tego że jestem w tej chwili na urlopie wychowawczym, gotuję codziennie, więc na moim blogu będą także różne przepisy.

Ważne jest dla mnie zdrowe odżywianie, więc oprócz przepisów na obiady i ciasta, znajdą się tutaj przepisy na domowe wędliny, przyprawę typu "Vegeta" domowej roboty itp.

Z pewnego źródła ;-) wiem, że Aniołek przyniesie mi pod choinkę Thermomix, stąd osobna zakładka będzie poświęcona przepisom, które można wykonać w tym cudownym urządzeniu.

Zapraszam do czytania mojego bloga. Będzie mi miło, jeśli ktoś zdecyduje podzielić się ze mną jakąś ciekawą poradą bądź przepisem - zachęcam do kontaktu mailowego!