Obiecywałam sobie: koniec przetworów w tym sezonie... no i słowa nie dotrzymałam. Babcia dała mi cukinie, 2 kg. Mam przepis na dżem z cukinii, ale proporcje nie pasowały, bo dżem robi się z 5 kg. A tu po obraniu ze skórki i wydrążeniu nasion zostało mi 1,5 kg cukinii. Przez przypadek zaglądam na Wielkie Żarcie i znalazłam przepis na keczup. Zrobiłam, spróbowałam - pyszny! więc ze spokojną głową zamieszczam go na moim blogu: Składniki:
1 łyżeczka pieprzu (można pominąć jeśli ma być keczup łagodny dla dzieci)
Obrane i pozbawione nasion cukinie kroimy w kostkę, cebulę również. Przekładamy do garnka i sypiemy garść soli. Mieszamy i odstawiamy na 6 godzin. Po tym czasie (nie odcedzamy!) gotujemy, co jakiś czas mieszając, aż cukinia będzie się rozpadać, robić papkowata. Wtedy miksujemy i dalej gotując dodajemy cukier i ocet. Gotujemy 20 minut ciągle mieszając, bo pryska i może się przypalać. Potem dodajemy koncentrat i przyprawy i gotujemy kolejne 20 minut. Gorący keczup nalewamy do słoiczków, zakręcamy i pasteryzujemy 10 minut od zagotowania. Z 1,5 kg cukinii wyszło mi 8 małych słoiczków.
Z racji tego że mamy zimę na całego, a więc i okres przeziębień, pierwszy przepis będzie na domową warzonkę, napój który pije się gorący, ...
Wszystkie teksty i zdjęcia są własnością autorki bloga. Jakiekolwiek ich kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie bez mojej wiedzy i zgody jest zabronione.
BZIKowe podsumowanie - luty 2025
-
Uszanowanie. Przepraszam za lekkie opóźnienie. Na wstępie dwie uwagi
zwiÄ…zane ze styczniowym podsumowaniem. Sprawa pierwsza to skleroza. W
zeszłomiesięcz...
Robiłam go, jest znakomity!
OdpowiedzUsuńW zeszłym roku robiłam, dałam cukier trzcinowy, wyszło super.
OdpowiedzUsuńbardzo dużo cukru :(
OdpowiedzUsuń