poniedziałek, 27 sierpnia 2018

Pasztet z cukinii II

13:47 0 Comments
Przepis pochodzi z bloga Kwestia smaku, a skoro zasmakował moim dzieciom, to wart jest zapamiętania.

Składniki:

  • 1 kg cukinii (3 średnie sztuki)
  • 1 cebula
  • 1 marchewka
  • 3 ząbki czosnku
  • 4 łyżki oliwy
  • 3/4 szklanki bułki tartej
  • 5 łyżek kaszy manny
  • 4 łyżki posiekanej natki pietruszki
  • 3 jajka
  • sól, pieprz, po 1 łyżeczce papryki w proszku, kurkumy, suszonego oregano

Cukinię umyć, osuszyć, przyciąć na końcach, zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Cebulę obrać i również zetrzeć na tarce ale o małych oczkach.

Cukinię i cebulę umieścić w większej misce, dodać 1 i 1/2 płaskiej łyżki soli i wymieszać. Odstawić na około pół godziny, aż cukinia puści soki. Następnie wyłożyć ją na sito i bardzo dokładnie odsączyć (dociskać dłonią aby pozbyć się jak największej ilości soków).

Do odciśniętej cukinii dodać obraną i drobno startą marchewkę, przeciśnięty przez praskę czosnek, oliwę, bułkę tartą, kaszę manny, natkę pietruszki i jajka. Doprawić pieprzem, papryką, kurkumą oraz oregano i dokładnie wyrobić.

Piekarnik nagrzać do 180 stopni C. Masę cukiniową wyłożyć do małej keksówki wyłożonej papierem do pieczenia, uklepać, wyrównać łyżką. Wstawić do piekarnika i piec bez przykrycia przez ok. 1 godzinę i 15 minut (lub nieco dłużej, do zrumienienia). Całkowicie ostudzić.



Mi najbardziej pasztet smakuje z ogórkami w curry, przepis tutaj.

niedziela, 26 sierpnia 2018

Sałatka z zupek serowych

13:41 0 Comments
Składniki:

  • zupki chińskie ser w ziołach Nudle Knorr
  • 1/2 główki kapusty pekińskiej
  • 4 jaja na twardo
  • 20 dag polędwicy sopockiej (lub filet z kurczaka)
  • 10 cm białej części pora
  • 1 puszka kukurydzy
  • pół papryki czerwonej i zielonej pokrojone w kostkę
  • szczypiorek
  • majonez + jogurt naturalny, po 2-3 łyżki każdego



Makaron z zupek zalewamy 1 szklanką wrzątku i zostawiamy do napęcznienia.


Kapustę, pora, szczypiorek posiekać, wrzucić do miski. Polędwicę i obrane jaja pokroić w kostkę. Dodać kukurydzę, paprykę,  makaron z zupek. 






Przyprawy z zupek wymieszać z jogurtem i majonezem i dodać do sałatki.



Posypać szczypiorkiem.



Gotową sałatkę wstawić do lodówki na co najmniej 1 godzinę dla przegryzienia się smaków.

niedziela, 19 sierpnia 2018

Legoland Niemcy

10:07 0 Comments
Michał i Jaś są fanami klocków Lego. Postanowiliśmy więc z mężem, że długi weekend sierpniowy wykorzystamy na wycieczkę do Legolandu.
Do wyboru są 3 Legolandy: w Niemczech, Danii i Wielkiej Brytanii. Dla nas najbliżej, jest ten w Niemczech, jedyne 890 kilometrów :-)



Informacje o wycieczce w skrócie:

  • bilet rodzinny na 1 dzień pobytu w Legolandzie kupowaliśmy on line na stronie parku (150 EUR + 6 EUR parking); biletów nie trzeba drukować, skanujemy kody kreskowe w smartfonie
  • jeśli chcemy przedłużyć swój pobyt w parku, już na miejscu, wychodząc z parku, można zrobić "upgrade" biletu (19EUR/osobę) i spędzić tam jeszcze 1 dzień
  • podróż przez Pragę zajęła nam ok. 10 godzin (bardzo męcząca ze względu na roboty drogowe i korki), więc warto przyjechać dzień wcześniej by potem mieć siły na spędzenie 10 godzin  w parku
  • na nocleg polecamy śliczne miasto Günzburg, raptem 10 minut jazdy autem od Legolandu (można tu, spacerując, znaleźć polski akcent - pomnik Janusza Korczaka), zjeść pyszny obiad na starówce (Cafe Kulisse, które ma menu dla dzieci) i natknąć się na taki pomnik:

  • hotel, w którym spaliśmy: Brauereigasthof zur Münz w samym centrum Starówki

Porady praktyczne:
  • Legoland otwierają o godzinie 10.00. Warto jednak być wcześniej (my byliśmy już o 9.00), ponieważ na wejściu tworzą się gigantyczne kolejki, więc lepiej trochę poczekać przed otwarciem parku niż tracić cenny czas później
  • Przed wejściem do parku są ustawione punkty informacyjne, gdzie można zabrać mapę parku; oczekiwanie na wejście wykorzystaliśmy, ustalając z dziećmi gdzie chcą iść najpierw
  • w lecie dobrze mieć stroje kąpielowe dla dzieci, lub ubranie na zmianę; gdy świeci mocno słońce, dzieci zaczynają opadać z sił, nowej energii doda im możliwość ochłodzenia się przy fontannach lub wodnym placu zabaw w strefie Duplo
  • dla osób, które rozważają wykupienie biletu na 2-dni, ciekawą opcją jest roczna karta Merlin, dzięki której można odwiedzić także inne parki w Niemczech a przy wersji Premium karty - także Gardaland we Włoszech https://tiny.pl/gvcb8
  • warto zabrać swoje kanapki i picie, pomijając fakt, że w parku jest raczej drogo, to własne kanapki można było zjeść stojąc w kolejce do różnych atrakcji - niestety kolejki do wszystkiego nas nie ominą: najkrócej czekaliśmy do pierwszych 2 atrakcji (Ninjago Ride i łódek w zatoce piratów), do kolejnych już 20-30 minut; zrezygnowaliśmy z atrakcji gdzie czekało się 70 minut
Podsumowując wycieczkę, naszym (moim i męża) zdaniem park jak park. Fajne budowle z klocków, ciekawe atrakcje i karuzele, ale aż takiego wrażenia na nas nie zrobiło. Natomiast patrząc jak dzieci przeżywały pobyt w Legolandzie, te wszystkie ochy i achy, radość i zachwyt w ich oczach, uważam że warto się tam wybrać.



Fotorelacja z wycieczki tutaj

niedziela, 5 sierpnia 2018

Geocaching - jak się przygotować

20:28 0 Comments
Dziś pierwszy raz podjęliśmy wyzwanie znalezienia "kesza", czyli skrytki, w której ktoś ukrył "skarby". Świadomość, że gdzieś w naszej okolicy jest "skarb" spowodowała, że dzieci nie trzeba było szczególnie namawiać.


Geocaching to świetny sposób, żeby wyrwać dzieci z świata wirtualnego, gier komputerowych, tabletów, smartfonów.

Po pierwszej wyprawie, nasunęło mi się kilka rzeczy, które warto wziąć pod uwagę przy tego typu wyprawie:
1. sprawdzić czy skrytka, którą zamierzamy odnaleźć istnieje (na stronie geocaching.com w historii skrytki można sprawdzić kto i kiedy ostatni raz tam dotarł)
2. skrytki w miejscach publicznych, gdzie dookoła jest mnóstwo ludzi, powodują pewne utrudnienia (ludzie dziwnie patrzą, gdy krążymy dookoła "ich" ławeczki z kompasem); również przeszukiwanie okolic kościoła, gdy w pobliżu ludzie się modlą, nie za bardzo wypada...
3. zakładając, że znajdziemy skarb, trzeba zabrać ze sobą "fant", który tam zostawimy i ołówek, aby wpisać się w dzienniku skrytki (ołówek powinien być w skrytce, więc nasz bierzemy "na wszelki wypadek", a dobrą praktyką jest zostawić swój, gdyby okazało się, że jednak w skrytce ołówka brak)

Zalety:
  • wspólne spędzanie czasu, całą rodziną
  • zwiedzanie okolic bliższych, dalszych a także innych miast i krajów (geocaching jest znany na całym świecie!)
  • nauka geografii, posługiwania się kompasem, zaznajomienie ze współrzędnymi GPS
Wady:
  • jeśli pójdziemy spontanicznie, bez sprawdzenia czy skrytka istnieje - może nas spotkać rozczarowanie, jak to było w naszym przypadku przy pomniku Reksia
O tym jak nam dziś poszło możecie przeczytać tu: https://rodzinnybzik.blogspot.com 


Uwaga: przygotowując ten wpis, znalazłam wiadomość, że 18 sierpnia będzie Międzynarodowy dzień geocachingu, więc... CDN.