Mój Michałek ma kilka ulubionych dań. Należą do nich na pierwszym miejscu jajko sadzone ze szpinakiem, potem naleśniki z parówkami (opisane we wcześniejszym poście) a numerem 3 jest ryż z jabłkami.
Podaję składniki dla 2 osób dorosłych i 1 dziecka:
- 3/4 szklanki ryżu
- 4 duże jabłka
- cukier
- cynamon
- 1 jajko
- kakao rozpuszczalne
- masło
Ryż gotuję na sypko. Smaruję naczynie żaroodporne masłem. W osobnym naczyniu ubijam białko, a gdy białko jest ubite dodaję utarte na kogel mogel żółtko z 2 łyżkami cukru (można dać też cukier waniliowy) i delikatnie mieszam. Tą masę jajeczną wlewam do garnka z ugotowanym zimnym ryżem i mieszam (dzięki temu ryż nie jest wyschnięty).
Do naczynia żaroodpornego daję połowę ryżu, na to utarte na tarce jabłka (na grubych oczkach), znowu ryż i na górę jabłka. Całość posypuję cynamonem i cukrem. Na samej górze układam wiórki masła. Zapiekam przykryte w temp. 150 stopni, przez ok. 40 minut.
Michałek swoją porcję posypuje na talerzu kakaem rozpuszczalnym i wcina aż mu się uszy trzęsą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz