Mój Michałek ma kilka ulubionych dań. Należą do nich na pierwszym miejscu jajko sadzone ze szpinakiem, potem naleśniki z parówkami (opisane we wcześniejszym poście) a numerem 3 jest ryż z jabłkami. Podaję składniki dla 2 osób dorosłych i 1 dziecka:
3/4 szklanki ryżu
4 duże jabłka
cukier
cynamon
1 jajko
kakao rozpuszczalne
masło
Ryż gotuję na sypko. Smaruję naczynie żaroodporne masłem. W osobnym naczyniu ubijam białko, a gdy białko jest ubite dodaję utarte na kogel mogel żółtko z 2 łyżkami cukru (można dać też cukier waniliowy) i delikatnie mieszam. Tą masęjajeczną wlewam do garnka z ugotowanym zimnym ryżem i mieszam (dzięki temu ryż nie jest wyschnięty). Do naczynia żaroodpornego daję połowę ryżu, na to utarte na tarce jabłka (na grubych oczkach), znowu ryż i na górę jabłka. Całość posypuję cynamonem i cukrem. Na samej górze układam wiórki masła. Zapiekam przykryte w temp. 150 stopni, przez ok. 40 minut.
Michałek swoją porcję posypuje na talerzu kakaem rozpuszczalnym i wcina aż mu się uszy trzęsą.
Wszystkie teksty i zdjęcia są własnością autorki bloga. Jakiekolwiek ich kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie bez mojej wiedzy i zgody jest zabronione.
BZIKowe podsumowanie - luty 2025
-
Uszanowanie. Przepraszam za lekkie opóźnienie. Na wstępie dwie uwagi
związane ze styczniowym podsumowaniem. Sprawa pierwsza to skleroza. W
zeszłomiesięcz...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz