niedziela, 24 lutego 2013

Pyszne ryby

Rozmawiałam ostatnio z koleżanką na temat jedzenia ryb. U niej w domu ryby jada się rzadko, bo nie smakują. Zazwyczaj ryba na talerz wędruje opanierowana w bułce i jajku, smażona i do tego surówka z kiszonej kapusty. Ot, tradycyjne danie, które mnie kojarzy się ze szkolną stołówką.

Natomiast dzieciom koleżanka kupuje paluszki rybne, głównie z wygody. Może nie jest to takie złe, bo w końcu dziecko je rybę, ale na pewno takie paluszki są drogie, a jak popatrzymy na ich skład to płacimy głównie za bułkę tartą, bo ryby tam jest ok. 40-50%. Nie dajmy się zwieść napisom na opakowaniu „100% filet”.

Do jedzenia ryb zniechęca nas także, to co można dostać w osiedlowym sklepie. A są to głównie filety z pangi i tilapii, nie zbyt zdrowe, bo są to ryby rzeczne, w dodatku mówi się o nich „ryby-śmieci”, ponieważ jedzą różne odpadki, które pływają w zanieczyszczonych rzekach. Poza tym filety mrożone dostępne w sklepach sprzedawane są w glazurze, a więc kupując rybę płacimy za sporą warstwę zamrożonej wody, a po rozmrożeniu i odsączeniu wody, filet dramatycznie się kurczy.

Dlatego ja najczęściej kupuję ryby świeże (np. w Biedronce, w Makro – bo tam mam sprawdzone, że faktycznie ryby są dobrej jakości) lub mrożone w hurtowni rybnej – są bez glazury (w Bielsku-Białej jest taka hurtownia w Starym Bielsku, na ul. Sobieskiego).



Jak można urozmaicić rybne menu? Oto kilka moich pomysłów:

  • Łosoś z masłem czosnkowym - kupuję świeży filet z łososia, kroję na fileciki ok. 10-dag, na każdy daję masło czosnkowe (rozcieram ząbek czosnku z solą i masłem i kilka wiórków takiego masła układam na rybce) i koperek, zawijam w folię aluminiową i piekę w piekarniku ok. 30 min.; podaję z ziemniakami, które polewam roztopionym masłem z folii i dowolną surówką

  • Pstrąg z pietruszką i masłem cytrynowym - mając świeże pstrągi solę je, siekam zieloną pietruszkę, którą faszeruję ryby i dodaję masło cytrynowe (ze sparzonej cytryny ścieram na tarce, na drobnych oczkach skórkę – bez białej części skórki która jest gorzka i mieszam z masłem). Pstrągi zawinięte w folię piekę w piekarniku także 30 min.; 

  • Dorsz na parze z brokułami - dobrej jakości mrożony filet z dorsza (kupiony we wspomnianej hurtowni, gdzie jeden filet waży 1,8-2 kg i nie ma grama wody) gotuję na parze, oczywiście po wcześniejszym rozmrożeniu; ponieważ uwielbiam czosnek do takiej „mdłej” ryby podaję gotowanym brokuł polany masłem czosnkowym (na patelni roztapiam masło i po zdjęciu z gazu dodaję roztarty z solą czosnek)

  • Filet w panierce chrzanowej – tak dziś jedliśmy na obiad: rozmrożone filety (u mnie mintaj) solę i układam na blaszce wyłożonej folią aluminiową; folię smaruję olejem, na to ryby a na każdy filet panierka: roztrzepane jajko mieszam z bułką tartą i chrzanem aż powstanie gęsta masa, którą smaruję filety, chrzanu należy dać tak 2 kopiaste łyżeczki, troszkę posolić, popieprzyć, można dać także jakieś zioła; całość zapiekam w temp. 150 stopni, 20-30 min. w piekarniku z termoobiegeim

  • Dla maluszka: robiąc nasz obiad, przy okazji powstał obiadek dla 9-miesięcznego synka; do gotującego się w wodzie 1 ziemniaka, jak był już prawie miękki dodałam 2 różyczki mrożonego brokuła, a jak brokuł był miękki dałam kawałek fileta, który my dziś jedliśmy, pietruszkę zieloną i na koniec pół żółtka (resztę jajka zużyłam do panierki chrzanowej, nic się nie zmarnuje!); gdy żółtko się ścięło zgasiłam gaz, dodałam łyżeczkę masła i całość zmiksowałam blenderem; Jaś wcinał aż mu się uszy trzęsły :-)
  • Kotleciki rybno-ziemniaczane opisane we wcześniejszym poście

A tak prezentowały się nasze filety z panierką chrzanową:


4 komentarze:

  1. ja też lubie filety rybne zapiekane w porach z masełkiem :))) pychotka

    OdpowiedzUsuń
  2. https://www.facebook.com/Ryby.starebielsko?ref_type=bookmark

    OdpowiedzUsuń
  3. jeżeli chciałabyś skorzystać z większej ilości przepisów na dania z ryb to zapraszam na bloga kulinarnego, dania z ryb http://www.polskagruparybna.pl/blog/tematy/categorie-i

    OdpowiedzUsuń