środa, 25 grudnia 2013

Cydr

Cydr. Napój, który uświetnił nasze dzisiejsze rodzinne spotkanie. Naprawdę, nie przesadzam. Cydr to napój alkoholowy, 4,5%, wyprodukowany z jabłek. W Polsce mało znany, a szkoda, bo naprawdę pyszny. Lekki, nie za słodki, nie za wytrawny. Lekko gazowany.
Kupiłam go w Lewiatanie, za niewygórowaną cenę 10zł za litrową butelkę. Smakował mamom i tatom (którzy na przykład szampana nie lubią, nazywając go "wodą bzykaną"). Cydr wszyscy wypili ze smakiem.
Ja pierwszy raz o cydrze usłyszałam od pewnego Argentyńczyka, który mi powiedział, że u nich cydr jest zawsze napojem podawanym do uroczystych obiadów. Spodobała mi się ta tradycja, nie miała bym nic przeciwko, aby także w Polsce się przyjęła. Zwłaszcza, że Polska produkuje mnóstwo jabłek, jesteśmy potęgą na rynku europejskim. A więc pijmy cydr, na zdrowie!

2 komentarze: