środa, 2 lipca 2014

Sernik z melonem

Prawdę mówiąc, to u mnie ten sernik powinien nazywać się "pechowy", bo od początku wszystko szło nie tak. Pomysł pochodzi z gazetki "Przyślij przepis" wydanie specjalne - ciasta bez pieczenia nr7/2012. Niestety proporcje tam podane, a dokładnie brak gramatury wafli ryżowych spowodował, że spód był sypki i musiałam sama się ratować. Dlatego podaję składniki jakie ja użyłam, bo wszystko na szczęście skończyło się dobrze, ciasto pyszne, na pewno jeszcze nie raz go zrobię, bo uwielbiam melony i serniki, a to połączenie jest rewelacyjne.

Składniki:
  • 1/2 opakowania wafli ryżowych, czyli 50g
  • 40 dag krówek
  • 1/3 kostki margaryny
  • 50 dag twarogu z wiaderka (u mnie z Piątnicy)
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 1 mały melon
  • 3 galaretki agrestowe
  • 4 łyżeczki żelatyny
Wafle pokruszyć. Na patelni teflonowej rozpuścić krówki z margaryną i gdy nie będzie już grudek zdjąć z gazu i wsypać wafle. Wszystko wymieszać i przełożyć do tortownicy o średnicy 24 cm, dociskamy łyżką. Zostawić do stężenia.
2 galaretki rozpuszczamy w 500 ml wody i dodajemy 2 łyżeczki żelatyny.
1 galaretkę rozpuszczamy w 250 ml wody i także dodajemy 2 łyżeczki żelatyny

Blenderem (u mnie niezastąpiony Thermomix) zmiksować melon, dodać ser, cukier i ostudzoną 1 galaretkę rozpuszczoną w 250ml wody.(Po zmiksowaniu masa wydała mi się bardzo rzadka  i "na oko" dolałam jeszcze trochę z tych dwóch galaretek rozpuszczonych osobno.)
Masę wlewamy do tortownicy i odstawiamy do lodówki. Gdy masa stężeje wlewamy pozostałe 2 galaretki. Zostawiamy w lodówce minimum 3 godziny do stężenia.


1 komentarz: