czwartek, 24 lipca 2014

Babeczki cukiniowe - hit!

Ponieważ cukinie wyjątkowo mi obrodziły mieliśmy już zupę cukiniową, keczupy, cukinie z grilla, a dziś na obiad zrobiłam muffinki wg przepisu z Wielkiego Żarcia. Napisałam w tytule, że to hit, ponieważ dawno nie widziałam, żeby moi chłopcy w takim ekspresowym tempie coś jedli. Chyba tylko słodycze potrafią tak szybko pochłaniać. Tak więc  teraz już nie mam problemu co zrobić z cukinią, bo zawsze mogę zrobić babeczki, są pyszne :-)

Składniki: (na 17 muffinek)
  • 2 cukinie
  • 1 cebula
  • 3 jajka
  • ok. pół szklanki mąki
  • garść startego żółtego sera
  • 2 parówki (lub trochę szynki wędzonej)
  • sól, pieprz, ulubione zioła
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Cukinie myjemy, wydrążamy pestki i trzemy na tarce, jak na mizerię.  Solimy i zostawiamy na 10 minut. Potem odciskamy sok na sitku. Cebulę kroimy w kostkę lub również ścieramy na tarce. Do cukinii dajemy roztrzepane jajka, mąkę, proszek i pokrojone w kostkę parówki i cebulę. Wszystko mieszamy i nakładamy do foremek.
Pieczemy do suchego patyczka, ok. 20-25 minut w temp. 180 stopni. Można jeść z keczupem lub sosem tzatziki, na ciepło lub na zimno - jeśli zostaną :-)
Moja rada: lepsze do pieczenia są foremki silikonowe, z papierowych trudno wyjąć babeczkę, bo trochę nasiąkają, masa jest raczej wilgotna.

Zdjęcia babeczek udało mi się zrobić w trakcie pieczenia, potem już nie miałam szans.




1 komentarz:

  1. Bardzo ciekawy wpis. :)))

    Pozdrawiam

    truskawkowa-fiesta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń