środa, 14 sierpnia 2013

Ogórki z chilli

Obiecany trzeci post dotyczący sposobu na ogórki. Trochę później, niż planowałam, ale niestety Jaś złapał anginę i choroba zmieniła moje priorytety.
Przepis jest jak dla mnie zaskakujący, ponieważ przed włożeniem ogórków do słoików, stoją one 3 dni, najpierw zasolone, a potem w zalewie. Przygotowując je po raz pierwszy myślałam, że będą przez to miękkie, a tu niespodzianka - chrupiące! Mniam.

Składniki:
  • 2,5 kg ogórków gruntowych
  • 4 łyżki soli
  • 2 główki czosnku
Zalewa:
  • 2 szklanki wody
  • sok z ogórków
  • 1,5 szklanki octu
  • 1 szklanka cukru
  • 2 płaskie łyżki chilli
  • 8 łyżek oleju
Ogórki myjemy i kroimy. Jak są duże to na ćwiartki, mniejsze wzdłuż na pół. Wkładamy je do garnka i przesypujemy solą. Zostawiamy je na 12-14 godzin, najlepiej na noc. Dobrze jest je kilka razy przemieszać. Nie trzeba oczywiście wstawać do ogórków w nocy :-), po prostu po przesypaniu ich solą kilka razy wymieszać,żeby sól wszędzie dotarła i ogórki puściły sok.
Na drugi dzień ogórki odcedzamy (sok z ogórków przyda się do zalewy) i dodajemy do nich pokrojony w plasterki czosnek.
Z podanych wyżej składników przygotowujemy zalewę - wszystko zagotowujemy i gorącą zalewę dodajemy do ogórków. Teraz ogórki leżakują 2 doby. Co jakiś czas je mieszamy. Jak zalewa wystygnie, wstawiam garnek do lodówki, żeby ogórki się nie popsuły. Po 2 dniach nakładamy ogórki do słoików, zalewamy zimną zalewą. Zakręcamy i ustawiamy do góry dnem na 1 dobę. Potem można od razu zanieść do piwnicy. W zimie idealnie pasują do chleba z domowym smalcem, pychotka.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz