Specjalnie na życzenie mojego kochanego męża, piekliśmy na jego urodziny tort orzechowy. Przepis dostałam od mojej teściowej. Proporcje, które podałam poniżej są dostosowane do tortu, w wersji oryginalnej czyli o połowę mniejszej, teściowa masę przygotowywała do rolady biszkoptowej.
Składniki:
- biszkopt z 6 jaj
- 2 całe jajka
- 2 żółtka
- 1,5 szklanki cukru
- 2 szklanki zmielonych orzechów włoskich
- ok. 1/2 szklanki wrzącego mleka
- kostka masła
- kostka margaryny
Jajka i żółtka ubić na parze z cukrem. Powstanie gęsty kogel-mogel, który należy ostudzić. W osobnej misce utrzeć masło z margaryną. Do orzechów pomału wlewać gorące mleko, tak aby powstała gęsta papka. Orzechy również należy zostawić do wystygnięcia. Gdy masa jajeczna wystygnie, dodajemy ją po trochu do masła i margaryny, na przemian z wystudzonymi orzechami cały czas ucierając.
Biszkopt przekrawamy, nasączamy herbatą lub alkoholem. Smarujemy masą i dekorujemy. U nas dekoracją były kryształki galaretki, które sprawiały że tort nie był mdły.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz