Pewnego dnia na obiad robiłam grochówkę z grzankami. I okazało się, że grzanki to jest to! Michałek dostał w osobnej miseczce grzanki, które mógł sam! wrzucać do zupy i jeść. Zupa była zmiksowana - nie było widać żadnych jarzyn, a grzanki pyszne i chrupiące. Tym sposobem, gdy zależało mi aby synek zjadał zupę bez marudzenia, robiłam zupę-krem i podawałam z grzankami.
W naszym menu goszczą teraz następujące zupy z grzankami:
- jarzynowa
- selerowa
- cebulowa
- grochówka
- rybna
- brokułowa
Na patelni należy roztopić ok. 2 duże łyżki masła i wrzucić pokrojony w kostkę wek (ilość zależy od wielkości patelni i apetytu osób jedzących). Suszyć grzanki, na małym gazie, często mieszając. Można troszkę posypać vegetą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz